1960-1969

1960

styczeń
Śpiewana przez Renę Rolską kompozycja Derwida Nie oczekuję dziś nikogo zostaje radiową piosenką stycznia.

Wysłuchany w radio Koncert fortepianowy Cage’a impulsem do koncepcji Gier weneckich.

10 – 19 czerwca
Podczas Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej w Kolonii wiceprezesem MTMW obrano Lutosławskiego.

wrzesień
Uczestniczy w konferencji kompozytorów w Dubrowniku.

Tylko kiedy patrzę na katalog moich utworów, to przeraża mnie ilość pozycji, które niewiele poza samą nazwą przedstawiają.

(W liście do Zofii Lissy z 28 I.)

W 1960 roku stało się dla mnie zupełnie jasne, że nie mogę zmaterializować tych wielu różnych pomysłów nagromadzonych w mojej wyobraźni. Wtedy usłyszałem w radiu fragment II Koncertu fortepianowego Johna Cage’a.

Bardzo często kompozytor słucha muzyki aktywnie, czyli to co słyszy, jest tylko impulsem do tego, aby puścić w ruch swoją wyobraźnię. Słyszy raczej to, co gra mu w wyobraźni niż to, co rzeczywiście słyszy. Tak też było z Koncertem Cage’a – właściwie tylko chwilę słuchałem tego utworu i nagle zrozumiałem, że zapasy pomysłów, jakie nagromadziły się w mojej wyobraźni, mogą się wyzwolić w ten sposób, którego jeszcze nie stosowałem. Od razu przerwałem wszystko, co w tym czasie było na warsztacie i zacząłem pisać Gry weneckie.

(Lutosławski w rozmowie z Iriną Nikolską.)


1961

24 kwietnia
Prawykonanie przez Andrzeja Markowskiego na festiwalu w Wenecji ukończonych niecały miesiąc wcześniej Gier weneckich

19 maja
Na I Biennale w Zagrzebiu Lutosławski wygłasza odczyt: O rozwoju współczesnego języka muzycznego.

11-20 czerwca
Uczestniczy w obradach SIMC w Wiedniu.

16 września
Na Warszawskiej Jesieni wykonanie ostatecznej wersji Gier weneckich.

12 II – Okres, który od dłuższego już czasu przeżywam (parę lat), jest nieciekawy. Jest to okres wzmożonych poszukiwań odpowiednich dla mnie środków wyrazu. Prowadzi to nieuchronnie do stanu, w którym operuje się w dużym procencie środkami źle opanowanymi, mało znanymi.


1962

22 lipca
Lutosławski otrzymuje nagrodę I stopnia Ministra Kultury za całokształt twórczości.

Pierwsza podróż do USA na wykłady w Tanglewood. Spotkanie z Varesem w Nowym Jorku oraz wizyta w studio elektronicznym Babbitta w Nowym Jorku.

8 II – Krytyka artystyczna nie jest niczym innym, jak rodzajem literatury. Jest to rodzaj pasożytniczy, ponieważ tematyka artykułu krytycznego nie jest dziełem krytyka, a autora omawianego dzieła sztuki.Tzw. background music, która jest rodzajem hałasu czy szmeru, towarzyszy wszystkim czynnościom człowieka. W moim przekonaniu działanie tej „muzyki” jest znieczulające, zabijające zdolność odbioru wszelkich doznań przekazywanych drogą akustyczną.

(Z Zeszytu myśli.)


1963

9 maja
Prawykonanie Trzech poematów Henri Michaux na II Biennale Muzyki w Zagrzebiu wywołuje ogólny entuzjazm. Rok później utwór zostaje nagrodzony Nagrodą Międzynarodowej Fundacji im. S. Kusewickiego. Dyryguje kompozytor – po raz pierwszy od wielu lat. Teraz dyrygowanie własnych dzieł stanie się normą.

sierpień
Wykłady w Dartington Summer School of Music.

Gdy słyszę pytanie: „czy to jest muzyka?”, zastanawia mnie, dlaczego pada ono w dzisiejszych czasach tak często. Czy obecna produkcja awangardy kompozytorskiej aż tak daleko odbiega od tego, co w mniemaniu większości stanowi pojęcie muzyki? Zdanie sobie sprawy z kilku zjawisk zachodzących w tworzonej obecnie muzyce każe mi twierdząco odpowiedzieć na to pytanie.

Istotnie: różnica między pewnymi utworami powstałymi ostatnio a na przykład muzyką Weberna lub nawet jego bezpośrednich kontynuatorów wydaje się większa, bardziej zasadnicza niż różnica między Webernem a muzyką okresu baroku.

(Czy to jest muzyka – pogadanka w radiu BBC, w: Stefan JarocińskiWitold Lutosławski, materiały do monografii, Kraków 1967.)


1964

10 – 12 stycznia
Seminarium poświęcone zagadnieniom krytyki, na którym Lutosławski wygłasza tekst Kompozytor a odbiorca.

28 maja – 3 czerwca
Lutosławski zasiada w jury festiwalu SICM w Kopenhadze.

22 lipca
Otrzymuje nagrodę państwową I stopnia (jako jedyny wśród kompozytorów).

grudzień
Ukończenie Kwartetu smyczkowego (zamówienie Radia szwedzkiego).

Zasadniczym przeznaczeniem utworu muzycznego, tak jak każdego innego dzieła sztuki, jest przeżywanie go przez odbiorcę. Z tego wynika, że sztuka jest zespołem zjawisk, których zasadnicza część z przeznaczenia swego rozgrywa się na terenie psychiki ludzkiej.[…]

Przyznanie prymatu psychologicznemu aspektowi sztuki stawia mnie w opozycji do tych wszystkich, którzy uznają samoistny, niezależny od aktu percepcji byt dzieła jako główny cel tworzenia.[…] Toteż proces komponowania pojmuję przede wszystkim jako tworzenie kompleksów określonych doznań psychicznych mego odbiorcy, doznań, których całkowite spełnienie rozciąga się przeważnie na większą liczbę wykonań tego samego utworu.

(Fragment wystąpienia na seminarium poświęconym zagadnieniom krytyki  – Kompozytor a odbiorca, „Ruch Muzyczny” 8 nr 4).


1965

12 marca
Prawykonanie Kwartetu smyczkowego w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Sztokholmie przez Kwartet LaSalle.

kwiecień
Kompozytor kończy pracę nad Paroles tissées.

25 września
Kwartet LaSalle wykonuje Kwartet smyczkowy na Warszawskiej Jesieni.

Czas najwyższy, abym określił główne cechy tego rodzaju aleatoryzmu, który od kilku lat jest przedmiotem mych własnych kompozytorskich zabiegów, a który mógłbym nazwać „aleatoryzmem ograniczonym” lub „kontrolowanym”, lub też „aleatoryzmem faktury”.

Aby bliżej określić to pojęcie, zacytuję tu dobrze znaną definicję Meyera-Epplera: „Aleatorycznymi nazywamy te zdarzenia, których przebieg jest z grubsza ustalony, ale w szczegółach zależy od przypadku”. Skomponowane w myśl tej definicji utwory muzyczne nie wykraczają właściwie poza zasadnicze konwencje i tradycje typowe dla muzyki europejskiej. […]


1966

lipiec
Druga podróż Lutosławskiego do USA – na Festiwalu Sztuki w Hopkins Center wykonano osiem jego utworów. Kompozytor zaprzyjaźnił się z Mario di Bonaventurą – amerykańskim dyrygentem i dyrektorem festiwalu. W Nowym Jorku otrzymuje nagrodę im. Jurzykowskiego.

17 września
Spotkanie z Mścisławem Rostropowiczem, które zaowocuje powstaniem Koncertu wiolonczelowego.

18 października
Prawykonanie drugiej części II Symfonii przez hamburską orkiestrę radiową pod dyrekcją Pierre’a Bouleza.

1966 – Podpisanie umowy z wydawnictwem Hansen (potem Chester).

W czasie jednego z naszych późniejszych spotkań Rostropowicz zagrał dla mnie specjalnie Suitę na wiolonczelę solo Brittena. Chciał zbliżyć mnie do swej gry, która w warunkach prywatnego mieszkania była zupełnie czymś innym niż na koncercie.

Prosił mnie wtedy również, aby odtworzyć mu na magnetofonie moje kompozycje. Puściłem taśmę z Paroles tisées. Studiował wnikliwie partyturę w czasie słuchania tego utworu i powiedział na koniec: „Chciałbym grać taką muzykę”, a po chwili namysłu: „Chciałbym grać tę muzykę”. Dało mi to wiele do myślenia. Dorzucił jeszcze zdanie bardzo znamienne: „Jestem jeszcze młody jak na artystę, a przegrałem już cały repertuar wiolonczelowy; chciałbym teraz grać taką muzykę, jakiej nigdy dotychczas nie grałem”.

(Z rozmów z Tadeuszem Kaczyńskim.)


1967

Otrzymuje w Wiedniu nagrodę im. Herdera, a w Kopenhadze nagrodę Leonie Sonning. W rezultacie znaczne polepszenie sytuacji finansowej – dzięki temu Lutosławskiego będzie stać na kupno własnego domu.

Ukazuje się pierwsza publikacja o kompozytorze – Witold Lutosławski. Materiały do monografii Stefana Jarocińskiego.

18 października
Umiera Maria Lutosławska.

Rzecz w tym właśnie, że jeśli nawet muzyka może w nas budzić skojarzenia z bogatym światem uczuć ludzkich, to skojarzenia te u różnych ludzi mogą być zupełnie odmienne. Stąd prosty wniosek: nieważne jest, czy kompozytor pisał swój utwór pod wpływem jakichś pozamuzycznych impulsów, czy utwór łączy się w jego świadomości lub podświadomości z jakimś cyklem zdarzeń, czy też on sam ma na widoku wrażenie czegoś, co dałoby się opowiedzieć słowami.

Wszystko to należy do dziedziny źródeł inspiracji muzycznej, dla mnie jednak nigdy nie staje się ostatecznym celem, jakiemu służyć ma utwór. Dlatego właśnie – podobnie jak tylu innych kompozytorów – nie potrafiłbym odpowiedzieć na pytanie, co konkretnie wyraża napisana przez mnie muzyka.

(Z rozmów z Tadeuszem Kaczyńskim.)


1968

maj
II Symfonia uzyskuje pierwszą lokatę na Międzynarodowej Trybunie Kompozytorów UNESCO.

Latem Lutosławski prowadzi kurs w Aarhus.

Lutosławski kupuje skromną willę na Żoliborzu Oficerskim (ul. Śmiała 39), gdzie wreszcie będzie mógł pracować w wymarzonej, dźwiękoszczelnej pracowni.

18 listopada
Prawykonanie Livre pour orchestre na festiwalu Hagener Musiktage.

Konstruując wielkie formy zamknięte zdaję sobie sprawę z tego, że praca ta polega przede wszystkim na organizowaniu percepcji mego utworu. Utwór muzyczny rozumiem nie tylko jako układ dźwięków w czasie, lecz również jako układ impulsów, jakie dźwięki te stanowią dla psychiki słuchającego, oraz reakcji, jakie impulsy te z kolei w słuchającym powodują.


1969

11 maja
Koncert w Concertgebouw w Amsterdamie z Trois poemes (Lutosławski dyryguje chórem) i Muzyką żałobną.

lipiec
Prowadzi obóz Jeunesse Musicale w Olsztynie.

20 września
Polskie prawykonanie Livre pour orchestre na Warszawskiej Jesieni.

28 października
Dzień poświęcony twórczości Lutosławskiego podczas Dni Muzyki Współczesnej w Paryżu (wykonano pięć jego utworów).

Wprowadził mnie w życie żeglarskie czternaście lat temu komandor Yacht Klubu Polski, inż. Tadeusz Schuch, który zabrał mnie w pierwszy rejs – Wisłą do Kazimierza i z powrotem. Wkrótce kupiłem starą „Słonkę”, na której jakiś czas pływałem i wreszcie zbudowałem sobie „L-kę”. Służyła mi przez wiele sezonów na Mazurach i do tej pory dzielnie mi się sprawuje.[…]